• Strona główna
  • Mapa strony

Blog

Aleksandra Hulewska

Śmierć i pełnia życia

01 listopad 2015   /   W kategorii: Blog

Jeszcze nie teraz. Jeszcze za wcześnie. Najpierw trzeba uzbierać na mieszkanie i samochód, zapracować na pozycję w pracy, rozwinąć karierę, spłacić kredyty, w międzyczasie odnowić to, co zdążyło się zużyć, zmienić auto na lepsze, wybudować większy dom, potroić liczbę zer na koncie, poczekać, aż dzieci dorosną, i załatwić wiele innych, niecierpiących zwłoki Szalenie Ważnych Spraw. Nie, to zdecydowanie nie jest dobry czas na spełnianie marzeń. Ten moment dopiero nastąpi. Kiedyś. Na pewno.

Czytaj

Czarno-biały świat – czyli o rozszczepieniu

18 październik 2015   /   W kategorii: Blog

Jakiś czas temu mój znajomy słysząc, że przeciwstawiam się dyskryminacji homoseksualistów, wykrzyknął z niechęcią: „Jak możesz mówić takie rzeczy?! Ty, która czcisz pamięć powstańców warszawskich i żołnierzy wyklętych??!”. Później, przy innej dyskusji, ktoś powiedział mi: „Przecież skoro jesteś z równouprawnieniem osób LGBT, to nie możesz równocześnie popierać likwidacji KRUS i przywilejów górniczych! To jest niezgodne z lewicowym światopoglądem”. Niedawno usłyszałam również, że jestem antypolska, bo pochylam się nad losem ginących uchodźców.

Czytaj

Nieciekawi ludzie

04 październik 2015   /   W kategorii: Blog

– Kobiety są takie nieciekawe – marudził mój znajomy wychylając kolejny kufel piwa. – Oczywiście poza tobą – dodał dyplomatycznie, jednak bez większego przekonania. – Jak to jest, że choć codziennie kontaktuję się z mnóstwem ludzi, nie mogę trafić na osobę, która by mnie zaciekawiła?!

Czytaj

Kobiece piękno

26 wrzesień 2015   /   W kategorii: Blog

Stawiam przed Kasią duże lustro i proszę: „opisz mi swoje odbicie”. Obraz, który moja klientka maluje słowami, ma się nijak do tego, co widzę. Patrzę na młodą, zgrabną kobietę o wielkich błękitnych oczach podkreślonych regularną linią brwi. A słyszę o pulchnej przysadzistej piegusce, której wyblakłe tęczówki przesłania krzaczasta gęstwina a’ la Józef Piłsudski. „Kto się zainteresuje taką brzydulą? Nikt…” – Kasia podsumowuje ze smutkiem.

Czytaj