Dziś ważna historyczna data. 4 czerwca 1989 roku w wyborach do sejmu Solidarność pokonała komunistów. Dzięki tamtemu zwycięstwu żyjesz dzisiaj w wolnej Polsce. Swobodnie przekraczasz garbnice, nawiązujesz międzynarodowe kontakty, jesteś obywatelem świata. Czy jednak na pewno jesteś wolny?
Czy jesteś wolny od przeszłości? Od trudnego dzieciństwa, którym tak chętnie tłumaczysz własne niepowodzenia, unikając wysiłku wprowadzania zmian? Od wizji życia, którą stworzyłeś dwadzieścia lat temu, i której kurczowo się trzymasz, mimo że zmieniły się okoliczności? Od przeterminowanych marzeń i wypłowiałych wspomnień, wiecznie oddalających Cię od "Tu i Teraz"?
Czy jesteś wolny od rodzicielskich oczekiwań? Od przymusu bycia najlepszym, by podbudować ego mamy i taty? Od obowiązku podążania szlakiem wytyczonym historię rodziny? Od konieczności wypełniania „przepowiedni” w rodzaju: „Jesteś zupełnie jak dziadek, źle skończysz”?
Czy jesteś wolny od kulturowego stereotypu szczęścia? Od komentarzy w stylu: „Nie chcesz być matką? Za jakiś czas pożałujesz tej decyzji.”, „Kiedy wreszcie założysz rodzinę!? Życie w pojedynkę jest bezwartościowe…”?
Czy jesteś wolny od społecznej konwencji? Od konieczności udawania entuzjazmu na widok nieproszonych gości? Od nakazu uśmiechania się do tych, których nie lubisz? Od przymusu klaskania, kiedy inni klaszczą, picia, gdy wszyscy piją i zachwycania się tym, czym zachwyca się większość ludzi?
Czy jesteś wolny od podcinających skrzydła katastroficznych wizji na temat bycia sobą? Od przekonania, że jeśli zaczniesz żyć po swojemu, to niechybnie dojdzie do tragedii: życiowy partner porzuci, szef zwolni, przyjaciele zostawią, a Ty wylądujesz pod mostem?
4 czerwca 1989 roku Polacy głosując na Solidarność opowiedzieli się za wolnością. A co Ty robisz dzisiaj, by być wolnym?
Zapoznaj się z regulaminem i dodaj komentarz.