W mętnej wodzie nie widać, kto i w jakim kierunku płynie. Łatwo się można zgubić. Podobnie jest z mętną komunikacją, którą posługują się przebiegli manipulatorzy. Ostatnio pisałam o tym, jak wpadłam w sidła jednej z takich osób – mojego współpracownika Tomka. Dzisiaj podpowiem, w jaki sposób można się bronić przed aluzyjnymi wymuszeniami.
Przypomnijmy, moim podstawowym błędem w kontakcie z mężczyzną było zbyt późne odkrycie, że gra on ze mną nieczysto. W związku z tym wdałam się w niepotrzebną dyskusje, zamiast zdusić manipulację w zarodku. Tym, co utrudniło mi orientację w sytuacji, były kierowane do mnie przez Tomka mętne komunikaty. Zamiast powiedzieć wprost: „Olu, proszę, porozmawiaj z szefem i poproś go o podwyżkę dla mnie”, mówił: „Myślę Olu, że dużo zależy od Ciebie – Twojej chęci zawalczenia o coś więcej niż to, co nam zaproponowano w pierwszej chwili”.
Bardzo ważne jest uchwycenie różnicy między tymi dwoma komunikatami. Pierwsza wypowiedź wyraźnie artykułuje: kto, czego i od kogo chce. Wypowiedź druga (choć na pierwszy rzut oka podobna) jest natomiast niepełna. Brakuje w niej jednego z czterech wyróżnionych wyżej elementów. Którego? Sprawdźmy:
- Kto? – ja Tomek (to jest jasne).
- Czego? – zawalczenia o podwyżkę (jasne).
- Od kogo? – od Oli (jasne).
- Chce – ten element wypowiedzi Tomka jest mętny.
Jak widać, mój rozmówca bardzo przebiegle unikał sformułowania oczekiwań wprost, przemycając swoje rzeczywiste intencje w opakowaniu neutralnych komentarzy. Taki styl komunikowania pozwalał Tomkowi skutecznie zaciemniać obraz sytuacji, wymigiwać się od odpowiedzialności, a na koniec wejść rolę skrzywdzonej i niesprawiedliwie ocenionej ofiary.
Każdego, kto chce uniknąć sideł tego rodzaju mętnej komunikacji, zachęcam do kierowania się następującą wskazówką, którą nazwałam strategią czterech pytań: jeśli odnosisz wrażenie, że druga osoba czegoś od Ciebie oczekuje, zastanów się, czy w jej wypowiedzi zostały wyartykułowane cztery wyróżnione przeze mnie elementy: 1) Kto? 2) Czego? 3) Od kogo? 4) Chce. Jeżeli brakuje choćby jednego z nich i/lub nie jest on jasny, masz prawo tak długo o niego dopytywać, aż Twój rozmówca wyklaruje, o co mu dokładnie chodzi. Oto kilka przykładów mętnych komunikatów (MK) i asertywnych reakcji obronnych (ARO):
MK – Powinniśmy być bardziej wydajni. ARO – Kogo konkretnie masz na myśli?
MK – Zrobiłoby się sympatyczniej, gdyby w naszym biurze na ścianie zawisł zegar. ARO – Czy czegoś w tej sprawie ode mnie oczekujesz?
MK – Chcę, żebyś zaczął szanować potrzeby innych ludzi. ARO – Jakie konkretnie potrzeby masz na myśli i o czyich potrzebach mówisz?
MK – Koniecznie trzeba to zrobić. ARO – Kto i co ma według ciebie zrobić?
MK – Nie podoba mi się twoje zachowanie. ARO – O którym z moich zachowań mówisz i czego ode mnie oczekujesz?
Trening czyni mistrza! Powodzenia :)
Zapoznaj się z regulaminem i dodaj komentarz.