Moje sposoby na Wewnętrznego Zastraszacza
18 sierpień 2019
/
W kategorii: Blog
Kreowanie czarnych scenariuszy, przewidywanie katastrof… – kiedyś byłam w tej konkurencji prawdziwą mistrzynią. W każdej niemal sytuacji pytałam: „A co jeśli…?”, a w odpowiedzi moja wyobraźnia kreśliła najkoszmarniejsze wizje. Sądziłam, że w ten sposób przygotuję się na wszelkie zagrożenie. Tymczasem skutek był odwrotny. Jedna negatywna myśl wywoływała kolejną, ta kolejną i kolejną, aż w końcu docierałam do obrazów tak upiornych, że zamiast przeciwdziałać potencjalnym problemom, wpadałam w obezwładniający stupor.