To, co najważniejsze
Impreza z okazji dwudziestej rocznicy ślubu Agaty i Sebastiana okazała się wytwornym balem w stylu retro. Patrząc na ludzi wyjętych ze stron "Wielkiego Gatzby" ledwie rozpoznawałam bliskich gospodarzy - ich rodziców, rodzeństwo, dzieci, kuzynów i przyjaciół.